Zabijają ja głód i parwo. Walczymy o Kilku i inne parwusy

Closed
Supported by 713 people
22 257,88 zł (69,55%)
Adopcje

Started: 05 September 2023

Ends: 13 October 2023

Hour: 23:59

Thank you for your support - every penny counts.
Together we have great power!
As soon as we receive the result of the action, we will post it on the site.

Maleńka sunieczka. Psie dziecko. Wyniszczona. Wychudzona. Ledwie stojąca na łapkach. Maluszek w tym wieku powinien być pulchną kluską, a tu… Boszszz! Skóra i kości, zapadnięte boki, chude krzywe łapki. W takim stanie została znaleziona i tak umęczoną kruszyną zajęła się Karolina Kosała.

I gdy już wydawało się, że będzie tylko lepiej, ZACZĄŁ SIĘ KOSZMAR. Maleńka Molly zaczęła się czuć jeszcze gorzej. Diagnoza: PARWOWIROZA, która już w chwili przejęcia nad nią opieki, rozwijała się w umordowanym, osłabionym ciałku. Karolina zadzwoniła do nas, błagając nas o pomoc dla sunieczki. WALCZYMY O NIĄ. JEST JUŻ W KLINICE. Jest słaba, bardzo słaba. Wirus pali jej jelita. Dzieciak wymiotuje, krwista biegunka, ból, gorączka.

Jest maleńka, wyniszczona, słaba. ALE NIE PODDAJEMY SIĘ. Musimy być gotowi na wszystko, ale do wygrania jest psie życie!

Molly to jedna dusza. Ale taką drogę pod naszą opieką przechodzą dziesiątki psich dzieci. Prośby o pomoc parwusom płyną do nas z całej Polski. Robimy co w naszej mocy, a potem dostajemy faktury… ostatnia na 32 tys. zł.

BŁAGAMY WAS O POMOC - dla Molly i innych psich dzieci, trawionych przez tę koszmarną chorobę. Nienawidzimy jej i wyrywamy z jej pazurów wiele żyć.

Supporters

Loading...

Organiser
16 actual causes
646 ended causes
Supported by 713 people
22 257,88 zł (69,55%)
Adopcje