Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Not got a RatujemyZwierzaki account?
Wracając dzisiaj z Mruczkowa do domu przejeżdżałam koło Urzędu Miasta. Plac koło Urzędu zamieszkały jest przez mnóstwo gołębi... Jak chyba w każdym mieście.
Od czasu ogłoszenia epidemii plac ten opustoszał, a gołębie zostały i nie wiedza co się dzieje. Swego czasu dokarmiali je niektórzy ludzie, którzy teraz zapewne boją się wyjść z domu, co oznacza, że gołębie są bardzo głodne. Stanęłam na światłach i patrzę, ze na placu jest jeden mężczyzna z małą dziewczynką, która chyba coś dla gołębi przyniosła... Dosłownie gołębie weszły na to dziecko... nie mogła przejść. Jak bardzo musiały być głodne? Szybko podjechałam do domu po zapasy łuskanego słonecznika. Miałam kilogram... Podjechaliśmy razem na plac i sypnęliśmy ten słonecznik. Zniknął dosłownie w 30 sekund 😞
Dzisiaj niedziela. Otwarta tylko żabka. Szybko poszliśmy i za radą Jurka Bialika (specjalisty od ptaków) i kupiliśmy to, co tylko mogliśmy (ryż, kasza, płatki). Wszystko zostawiliśmy głodnym ptakom. Znikało w mgnieniu oka.
Po rozmowie z Jurkiem dowiedziałam się, ze jeden gołąb powinien dostać dziennie około 50 gram ziaren. Licząc, że gołębi jest z setka... albo więcej, to dziennie muszę dać ptakom około 5 kg pokarmu.
MIESZANKA ZIAREN 20 kg kosztuje na Allegro około 40-50 zł.
💔Proszę KOCHANI pamiętajcie, że w Waszych miastach też są gołębie. Wy najlepiej wiecie, gdzie są ich skupiska...
Teraz nikt ich nie karmi...
Niech każdy z Was kupi opakowanie ziarenek, np:
✅łuskany słonecznik,
✅ryż,
✅płatki pszeniczne,
✅pszenice,
✅kaszę
Te produkty są dostępne praktycznie w każdym sklepie, i rzuci DLA GŁODNYCH PTAKÓW! 🙏🙏
Loading...