Grace - kocia żywa tarcza

Grace trafiła do nas z działek w Czernicy, skąd była wyganiana przez działkowiczów, a jakiś troglodyta zrobił sobie z biednej kotki strzelnicę... 

Kicia ma szereg dolegliwości wymagających diagnostyki i leczenia. Po pierwszych oględzinach stwierdzono:
• fatalny stan ropny dziąseł, który prawdopodobnie doprowadził do przetoki w górnej części pyszczka, 
• silne zapalenie dróg oddechowych, przez co oddech Grace jest ciężki i świszczący,
• zwichnięcie paliczków przeszkadza Grace chodzić, łapa jest obrzęknięta, staw niestabilny,
• w przedniej łapie silne zmiany zwyrodnieniowe w łokciu i guz - oby to był zwykły tłuszczak. Kotka mocno utyka.
• liczne śruty z wiatrówki w brzuchu, klatce piersiowej... Jeden z nich cudem nie dotarł do rdzenia kręgowego...

Brakuje słów, które odpowiednio opisałyby oprawcę Grace. Mimo tylu doznanych krzywd Kicia jest przemiła, łagodna, bardzo proludzka, miziasta. Obecnie odpoczywa w fundacji, gdzie jest bezpieczna, nakarmiona i kochana, skąd nikt jej nie przegania.

Diagnostyka i leczenie są w trakcie. Grace dostaje antybiotyki, po ustabilizowaniu jej stanu konieczny będzie zabieg sanacji pyszczka. Zwichnięcie paliczków to stary uraz - na razie nie wiadomo, czy łapkę będzie można operować. Potrzeba badań i konsultacji specjalistów, dlatego prosimy o wsparcie zbiórki dla tej dzielnej koteczki. 

Każda wpłata pomaga nam zapewnić lepsze życie dla Grace i innych kotów w trudnych sytuacjach. Za każdą pomoc z całego serca dziękujemy ❤️