By ulżyć choć troszkę w Ogromie potrzeb

Closed
Supported by 0 people
0 zł (0%)
Adopcje

Started: 28 August 2021

Ends: 28 August 2021

Hour: 02:00

Thank you for your support - every penny counts.
Together we have great power!
As soon as we receive the result of the action, we will post it on the site.

Proces udomowienia psa w kilku krajach świata doszedł do poziomu, w którym zwierzę to jest przyjacielem, towarzyszem, terapeutą, bohaterem, sportowcem, członkiem rodziny... W większości krajów w wyniku min braku stabilizacji politycznej, braku czasu czy chęci jest on jednak wciąż tylko zwierzęciem. Czasem stróżem, pracownikiem, zwykłym mieszkańcem ulic bez zbędnych praw, a czasem fajnym dodatkiem do domu.

Ten, kto był w Gruzji wie, że nie ma w niej ulicy wolnej od bezdomnego psa, a edukacja na temat sterylizacji, bezdomności, zwierząt i ich potrzeb oraz praw dopiero się rozpoczyna. W stolicy kraju psy wolno bytują na ulicach jak np. u nas koty: są sterylizowane i oznaczane specjalnymi kolczykami.

Ich życie to z jednej strony beztroska, a z drugiej walka codzienna o pokarm. Wiedzą, że merdanie ogonem w końcu zaowocuje rzutem jakiegoś smakołyka lub znajdują pokarm na ziemi.

Wyglądają całkiem nieźle, radzą sobie w grupach, koczują na swoich rewirach. Są łagodne i wesołe. Zazwyczaj również dużych gabarytów.

Przeważnie traktowane dobrze - są "elementem krajobrazu", z którym musi pogodzić się turysta.  W miasteczkach mniejszych i na wsiach sytuacja niestety jest dużo gorsza. Nie ma żadnej kontroli nad rozmnażaniem, nie ma często weterynarzy, nie ma turystów, którzy by dokarmiali, ani osób, które podadzą leki. Psy są chudsze, smutniejsze, bardziej wyniszczone.

Mają często choroby skórne, wyłysienia, większość suk co cieczkę jest obskakiwana przez wiele samców i rodzi co roku kolejne mioty.

Sunie szczególnie są wycieńczone. Leczenie jest słowem obcym. 

Są na szczęście cudowne osoby, które mieliśmy przyjemność 'poznać' choćby wirtualnie. Zapsieni po uszy harują jak małe mróweczki, by coś szło do przodu. 

Polecamy  Państwa lekturze: KLIK i tutaj - KLIK.

Ludzie, którzy po cichutku pomagają nastu bezdomnym psom i kotom: KLIK. Są też osoby, które Facebooka nie mają, a o których istnieniu się dowiedzieliśmy. Dla nich stworzymy paczki z lekami, szamponami, tabletkami na odrobaczenie, bravecto oraz zamówimy karmę. Oni toczą walkę na zupełnie innym etapie niż my. Cięższą choćby z racji ilości potrzebujących, braku funduszy, chęci współpracy, braku transportu, miejsca... OGROM pracy, jaki czeka w takich miejscach jest niewyobrażalny.

Pamiętaj, że może i nie zmienisz świata. Ale możesz zmienić życie choć jednego zwierzaka.

Organiser
16 actual causes
146 ended causes
Supported by 0 people
0 zł (0%)
Adopcje