Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Not got a RatujemyZwierzaki account?
Grzanka i Precelek pięknie dziękują za wsparcie. Dziękuję Wam miały szansę dojść do siebie. Nieststy nie znalazły wspólnego domu, Precelek pojechał pod opiekę nowej rodziny, a Grzanka, w związku z tym że jej problem jest przewlekły i bardzo zżyła się z naszymi kotami, zostaje u nas.
Grzanka i Precelek to nierozłączni przyjaciele. Zawsze razem i niestety razem również są zmuszeni błagać o pomoc, by nie żyć w wielkim bólu każdego dnia...
To młode, wspaniałe, pełne miłości koty. Powinny cieszyć się kocim życiem, tymczasem cierpią. Grzanka od grudnia ma problemy ze spojówkami. Po lekach bywało lepiej i gorzej lecz teraz zrobiło się naprawdę źle. Odstawiliśmy wszystkie leki i zabraliśmy ją na dokładne badania, w tym wymaz z oczka.
Choć badania nie należą do przyjemnych, Grzanka była bardzo dzielna. Niestety lekarze załamali ręce, bo niemal wszystkie leki już dostawała.
Odebralismy antybiogram. Dostała już wszystkie leki z listy i żaden nie pomógł. Zalecono podawanie optimmune, lecz koszt jednego opakowania to 160zł. a schodzi go naprawdę dużo. Zużyliśmy już dwa, musimy kupić trzecie co daje 480zł. tylko za ten jeden lek. Do tego dostaje też krople z antybiotykiem, leki wspomagające odporność, a lekarz zasugerował podanie interferonu kociego, lecz a ten jest kosmicznie drogi (virbagen to ok 1000zł. za 5 podań)
Nie wiem co robić, długi za badania, wizyty, leki rosną z każdym dniem. Lecz co mamy robić? Nie możemy uśpić kota z takiego powodu, nie możemy też pozwolić by cierpiała każdego dnia.
W międzyczasie źle poczuł się również Precelek. Zaczął mieć problem z przełykaniem jedzenia i bolesność. Okazało się, za ma solidny stan zapalny w jamie ustnej i również musi mieć podane leki. To bardzo delikatny kot i po wielkich przejściach (dlatego na oczku ma bliznę). Cały stres przez ból i chorobę spowodował nawrót kociego kataru i tu również zalecono interferon. U dwóch kotów taka kuracja to już koszmarne koszty.
Nie wiem co robić. Mamy już koszmarne długi wszędzie, u weta, za zakupy żwiru i karmy, za prąd, a teraz jeszcze dzieciaki tak chore. Ja już nie proszę, ja błagam, pomóżcie Grzance i Precelkowi...
Loading...