Grzbiet w strupach i dziura z boku - potrzebne leczenie

Closed
Supported by 77 people
702 zł (100,28%)

Started: 14 October 2018

Ends: 14 December 2018

Hour: 23:59

Dziękujemy za Twoje wsparcie – bez Ciebie nie udałoby się zebrać potrzebnej kwoty.
Razem wielką mamy moc!
Gdy tylko otrzymamy rezultat zbiórki, zamieścimy go na stronie.

Sobotni wieczór tak wyczekiwany przez dziewczyny z fundacji, bo roboczy tydzień obfitował w mnóstwo zgłoszeń o kolejnych psiakach potrzebujących pomocy. Jedna z wolontariuszek ostatnim rzutem na taśmę zagląda na Facebooka, a tu… Mały czekoladowy piesek patrzy na nią tymi swoimi pięknymi oczami.

Dziewczyna już wie, że wieczór na pewno się przedłuży.

Rusza lawina telefonów do znajomych osób. Przyświeca jeden cel, aby psiakowi znaleźć jakieś lokum, aby nie generować kosztów na hotelik. Niestety, wszyscy zawaleni psami i kotami. Dziewczyna traci już nadzieję.

Dzwoni w końcu do trochę zapomnianej koleżanki, z którą niejednego psa już uratowała, ale kontakt jakoś się urwał… jak to często w życiu bywa. Okazuje się, że koleżanka jest zaledwie kilka kilometrów od Widawy i sama proponuje, że tam pojedzie i rozejrzy się. Dla niej ten wieczór też się nieco przedłuży.

Na miejscu dowiaduje się, że jest osoba chętna przygarnąć to brązowe cudeńko, tylko jest jeden problem… Skóra na piesku dziwnie wygląda, jest pokryta strupami, jakby ktoś czymś ostrym rysował mu po grzbiecie, do tego na prawym boku ma dziurę, jakby o coś zahaczył i rozerwał sobie skórę.

Problemem więc stają się teraz pieniądze. I w takich chwilach zaczynamy myśleć o Was wszystkich, do których o tym napiszemy w nadziei, że nie zostawicie nas samych w pokryciu leczenia tej poranionej psiej duszyczki. 


Sprawy dermatologiczne jak wiemy leczą się różnie, zawsze wymagają czasu i cierpliwości. Na szczęście  piesek ma już na co dzień dach nad głową, ciepłe posłanie, michę pełną jedzenia, a przede wszystkim życzliwe wokół siebie osoby.

Teraz kolej na nas wszystkich, którzy kibicowaliśmy mu w znalezieniu lokum, a teraz kibicujemy, aby wyzdrowiał. Piesek będzie leczony w gabinecie weterynaryjnym w Zduńskiej Woli. Trzeba będzie go też odrobaczyć, odpchlić, zaszczepić, zaczipować i wykastrować. Najpierw jednak leczenie i odpowiednia dieta. Błagamy pomóżcie nam. Z całego serca dziękujemy.

Supporters

Loading...

Supported by 77 people
702 zł (100,28%)