Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Not got a RatujemyZwierzaki account?
To nie ma końca... Tylko dzisiaj - rozpaczliwy telefon, że kotek potrzebuje pomocy a wszystkie instytucje odmówiły. Po zobaczeniu, jak wygląda NIKT z nas nie miał wątpliwości, że musimy mu pomóc!
Nie ma końcówek łap, przy dotyku odpadają dalsze części. Być może to grzyb, badania zeskrobin dadzą nam pełniejszy obraz. Za chwilę kolejny telefon - kot z połamaną łapą na drodze...
Jeszcze nie zakończyliśmy poprzednich leczeń kotów i jeszcze wcześniejszych. Ale jak mieliśmy je zostawić bez pomocy?! Każda złotówka pozwoli nam zakupić dobrą karmę, zapewnić badania i opiekę weterynaryjną. Malutki Grzybcio i połamany Grabek dziękują!
Loading...