Chory Gucio bardzo prosi o pomoc!

Lato to szczególnie trudny czas dla zwierząt. To właśnie latem mamy najwięcej interwencji. Zwierzęta są bestialsko porzucane. Do tego brak kontroli nad kastracją i nowe mioty, które chorują. Jeszcze dochodzą problemy z organizowaniem domów tymczasowych (sezon urlopowy), adopcji też jakby jakoś mniej, a pieniądze z Mega Bazaru i zbiórek nie wystarczają na pokrycie wszystkich kosztów.

Brudny i bardzo głodny, przybłąkał się pod posesję, szukając pomocy. Nie wiemy, skąd dokładnie pochodzi Gucio. Ofiara braku kastracji? Najpewniej. Jest bardzo chudy. Sama skóra i kości. Posklejane futerko od wydzielin zakaźnych... 

Wstępne wyniki z krwi wykazały silną anemię. Kociak jest niedożywiony, ma koci katar. Jeśli nie pomożemy w porę, koci katar zabierze mu wzrok. 

By postawić Gucia na nogi, potrzebujemy Waszego wsparcia. Każda złotówka ma ogromne znaczenie.