Gustaw - przywiązany do drzewa, obecnie w schronisku zbiera na kojec

Gustaw to młody pies po strasznych przejściach. Przyjechał z gminy Augustów, został znaleziony w lesie. Był przywiązany do drzewa :(
 
Gustaw kuleje, nie może stanąć na przedniej łapce. Zmiany na łapie są nieodwracalne, ponieważ to stary uraz i ma pozrywane ścięgna. Był diagnozowany zaraz po przyjeździe do schroniska  Sonieczkowo koło Augustowa, czyli we wrześniu 2017 roku.

Gustaw, pomimo kalectwa i swojej niedoli jest psem radosnym, pogodnym i łagodnym. Nie dajmy mu przepaść w schronisku. On już swoje wycierpiał, już dosyć człowiek zrobił mu krzywdy! Wpierw okaleczył, a potem przywiązał do drzewa na pewną śmierć.

Gustaw to cudowny pies.  Niestety mieszka w hali, gdzie jest ciemno, wilgotno i nieprzyjemnie.  Przy jego chorej łapie hala to  ostateczność. Wystarczy zebrać 1800 zł, aby kupić kojec o wielkości 15 m2 z wybiegiem, aby Gustaw, wraz z drugim psem, mogli się cieszyć dobrymi warunkami i oczekiwać na dom. 

Czy 1800 zł to tak dużo, aby zapewnić komfort życia schroniskowemu psu? Pomóż proszę.