Gwiazdeczka błaga Was o pomoc... Ona tak cierpi!

Gwiazdeczka uległa drastycznemu wypadkowi na terenie jednego z przedsiębiorstw – psinka wpadła pod lokomotywę. W rezultacie mamy tu oskalpowany kikut, kości sterczą, rana jest bardzo zabrudzona. Sunia ma też złamany ogon z ropiejącą raną. Wszystko to nie wygląda dobrze.

Kiedy szok minął, a ból został uśmierzony dzięki podanym lekom, stan Gwiazdeczki został ustabilizowany, rany przemyte, opatrzone, psinka dostała wszystkie niezbędne zastrzyki. Teraz nasza podopieczna czeka na operację amputacji łapki i ogona.

Sunia dojdzie do siebie, potrzebna będzie długotrwała rehabilitacja, by psinka znowu nauczyła się chodzić – tym razem na trzech łapkach. Kochani, takie leczenie, jak sami wiecie, jest bardzo kosztowne. Bez Waszej pomocy nie poradzimy sobie, tym bardziej że zwierzaków przybywa, a pomocy nie ma skąd brać... Dlatego ostatnią nadzieję pokładamy w Was!

Do przedstawicielstwa naszej fundacji zwrócili się wolontariusze z Zaporoża z prośbą o pomoc w leczeniu suni, która uległa wypadkowi.