Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Not got a RatujemyZwierzaki account?
😳 Jeszcze nie miałyśmy tak trudnej sytuacji jak ta, która przydarzyła nam się z Hanią.
Trzy tygodnie temu Pani Ela zgłosiła nam ranną kotkę, którą znalazła o północy na poboczu drogi w Wampierzowie. Kotka nie mogła się podnieść, Pani Ela zabrała ją do domu i następnego dnia poprosiła nas u udzielenie jej pomocy. Kotka była w ciąży, miała złamanie otwarte łapki, była wycieńczona i odwodniona. Dałyśmy jej na imię Hania.
Zawiozłyśmy ją do lecznicy gdzie przeszła skomplikowaną i długą operację. Kość nie tylko była złamana, ale i popękana, z licznymi odłamami kostnymi. Nie była to świeża rana, bo w jamie szpikowej była sierść, ziemia, i różne śmieci, a w ranie martwaki kostne. Kość została ześrubowana. Operacja trwała bardzo długo z powodu odłamów kości, tak że nie było już możliwe przedłużenie narkozy i wykonanie sterylizacji aborcyjnej. Hania po operacji czuła się dobrze, a kotki w brzuchu przeżyły.
Kilka dni po operacji urodził się 1 kotek. Hania zajęła się nim, ale niestety do następnego dnia nie urodziła więcej dzieci. Dlatego konieczne było cesarskie cięcie, w którym urodziły się dwa kolejne maluszki. Hania została wtedy również wysterylizowana.
Hania czuje się dobrze, a kocie dzieci rosną i przybierają na wadze.
W tej zbiórce prosimy Was o pomoc w opłaceniu kosztów operacji, leków i utrzymania Hani i jej maluszków. Bardzo dziękujemy za pomoc dla tej kociej rodzinki. Bardzo dziękujemy Pani Eli za zabranie Hani z pobocza, bo dzięki temu uratowała jej życie 💓
Loading...