Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Not got a RatujemyZwierzaki account?
Dziękujemy za wszystkie wpłaty dla Hani, oazy łagodności. Każdy dzień jej życia był cudem, a dzięki Państwa pomocy trochę łatwiej nam było ponosić wszelkie koszty opieki, jakiej wymagała.
Hania trafiła do Ducha rok temu ze schroniska na Paluchu w Warszawie. Została odebrana interwencyjnie od rodziny, w której była nieustająco rozmnażana. 2 razy do roku miot.
Była wycieńczona do granic wyobrażenia. To, że żyje to cud.
Przyjechała do Ducha ze swoim synem, który niestety zmarł na anaplazmozę. Hania jest od początku na lekach wzmacniających i wspomagających wiele narządów. Każdy dzień jej życia to cud. Niech żyje jak najdłużej.
Bardzo prosimy Państwa o wsparcie dla Hani. Serdecznie dziękujemy.
Loading...