Kara wpadła z balkonu, właściciel nawet nie spojrzał czy żyje/Fell of the Balcony, Owner didn’t even Bother to See if She is Alive

Closed
Supported by 7 people
60 zł (2,91%)
Adopcje

Started: 30 August 2024

Ends: 30 October 2024

Hour: 23:59

Thank you for your support - every penny counts.
Together we have great power!
As soon as we receive the result of the action, we will post it on the site.

Kara Wpadła z Balkonu, Właściciel nawet nie Spojrzał czy Żyje/Fell of the Balcony, Owner didn’t even Bother to See if She is Alive

Potrzebne fundusze na opłacenie: pierwszej pomocy w prywatnej klinice, badań diagnostycznych (USG, rtg), transfuzji krwi, specjalistycznej operacji ortopedycznej złamanego biodra, leczenie ran i poranień powstałych w wyniku upadku, licznych kroplówek, rozmaitych leków, opieki po-operacyjnej oraz opieki w domu tymczasowym.

Kara; mała, urocza sunia miała dom i rodzinę; więc powinna czuć się bezpieczna i kochana. Ni-estety, jej szczęście było tylko pozorne; o czym przekonała się pewnego dnia, gdy spotkała ją prawdziwa tragedia. Kara wypadła z balkonu swego domu, uderzając o na twardy grunt poniżej.
Leżała tam nieruchomo, krwawiąc i skomląc. Ale prawdziwym szokiem świadków tej przerażającej sceny było to, że jej właściciel, który był w domu, nie przyszedł jej z pomocą… nawet nie raczył wyjrzeć z balkonu… nie zainteresował się czy żyje… Nie obchodziło go jej cierpienie. Pozostała tam, gdzie upadła, w kałuży krwi, nieprzytomna z bólu.

Z pomocą przyszedł świadek tego przerażającego zdarzenia i zawiózł Karę do “APF”. Niestety, rozmiar jej obrażeń wymagał specjalistycznej opieki. Została więc natychmiast przewieziona do prywatnej kliniki. Kara miała złamane biodro i liczne otwarte rany. Lekarze nie wykluczali też, możliwości uszkodzeń organów wewnętrznych. Udzielono jej pierwszej pomocy. Podano dożylnie
płyny z lekami wzmacniającymi, środki przeciwbólowe i antybiotyki. Kara będzie potrzebowała skomplikowanej operacji wykonanej przez chirurga ortopedę, ale dopiero jak trochę się wzmocni. Musi też dostać transfuzję krwi. Po operacji będzie wymagała dalszego leczenia, a potem długiej opieki w domu tymczasowym.

To wszystko jest szalenie kosztowne. Bez pomocy darczyńców, Kara nie ma szans na całkowite wyzdrowienie. Pomóżcie suni odzyskać siły i radość życia. Ta słodka sunia zasługuje na długie, szczęśliwe życie w kochającej rodzinie. Z góry dziękujemy za Państwa współczucie i wsparcie.

Załączniki

Supporters

Loading...

Supported by 7 people
60 zł (2,91%)
Adopcje