Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Not got a RatujemyZwierzaki account?
HERMIONKA MA DOMEK.
Dziękujemy pięknie wszystkim za wsparcie, Noga Hermionki, zostałą amputowana, zagoiła się pięknie i dziewczyna od marca 2020 grzeje tyłeczek w swoim własnym domku.
Hermiona... Ta młoda, około 2-miesięczna kotka, trafiła na początku października pod opiekę Fundacji Jestem Głosem Tych, Co Nie Mówią.
Odebrałam w pracy telefon i słyszę starszego Pana, który zgłasza błąkającego się kotka z urwaną łapką... Najgorsze w tym wszystkim był fakt, że kotka tak egzystowała już jakiś czas... 2-miesięczne kocie dziecko z oderwanym fragmentem tylnej łapki samo na dworze. Płakać się chce. Pytam Pana, czy może wziąć kotka do siebie i zabrać do weterynarza, bo nic nie mam dla niej na już - my nie mamy schroniska. Eh... Jedną z odpowiedzi było: "Wie Pani... Nie, bo mnie ta noga boli" - słowa, które nadal dzwonią mi w głowie, znieczulica na maksa... Koniec końców, dzień później Pan przyniósł kotka do weterynarza, z którym współpracujemy jako Fundacja i od tej chwili maluszka jest bezpieczna.
Dziewczynka dostała na imię Hermiona.
Już następnego dnia pojechaliśmy z Hermiona na konsultację do specjalisty w Gliwicach - wiadomo, trzeba wykonać zabieg, obszyć kość mięśniami, ale maleństwo jest za młode i w zbyt kiepskim stanie - nie przeżyje operacji. Dostaliśmy zalecenie, by przez miesiąc Hermionkę podleczyć, zaszczepić, poprawić jej odporność i odżywić - za około 1-1,5 miesiąca zostanie wykonany zabieg na łapce i będzie mogła malutka szukać domku. Na tą chwilę potrzebne są środki na operację, leczenie, szczepienia i karmę. Na szczęście od razu znalazł się cudowny dom tymczasowy, w któym Hermiona czeka na operację. Mała jest pod opieką Fudnacji Jestem Głosem, Tych Co Nie Mówią z Rybnika. Najświeższe wiadomości znajdziecie zawsze na naszym profilu na FB.
Prosimy o pomoc dla małej Hermionki i dziękujemy za wsparcie!
Loading...