W silnym mrozie, na ulicy, miała zamarznąć

Początek marca, powrót zimy i siarczystych mrozów. Dla zwierzaków kolejna batalia o przeżycie. Wiele na pewno jej nie wygrało. I właśnie wtedy grupa lokalna Fundacji Viva - Zwierzaki z Mińska dostaje telefon z Centrum Zarządzania Kryzysowego z informacją, że znaleziono prawie zamarźniętego kota.


Kotkę przewieziono do przychodni. Była bardzo wychłodzona, praktycznie się nie ruszała, zupełnie jakby chciała zachować w sobie jak najwięcej ciepła. Niestety, powoli gasła z wychłodzenia.

Koteczce podano ciepłe płyny, okryto. Dostała także antybiotyk, ponieważ miała zaawansowany koci katar. Kotka była także bardzo wychudzona, dlatego bardzo trudno było jej utrzymać ciepło.

Kotka została w szpitaliku na hospitalizacji. Wyrwano jej właśnie większość ząbków, miała je bardzo chore :(

Koteczka pomieszka w przychodni jeszcze dłuższy czas. Czekamy, aż podniesie się jej odporność, nabierze trochę ciałka i będzie silniejsza. Tymczasem bardzo prosimy każego, kto zajrzał na tę zbiórkę, o wsparcie i wpłaty.