Ratunku! Nasze zwierzęta nie mają co jeść!

Kochani oto nasze psy, które przebywają pod opieką behawiorysty.

Niektóre z nich były agresywne, inne bały się dosłownie wszystkiego. Każdy przeszedł długą drogę do normalności.

Obecnie w hotelu pod opieką behawiorysty mamy 17 psów. W większości są to psy duże, o wadze powyżej 30 kg.

Adopcje stoją, a psy muszą coś jeść. Nasza sytuacja finansowa jest tragiczna, nie mamy nawet za co kupić karmy.

Duże psy mają duże potrzeby, więc karma znika w zastraszającym tempie. Bardzo prosimy o, choć drobne wpłaty.