Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Not got a RatujemyZwierzaki account?
Edycja :
Feluś już w hoteliku. Czeka na swój wymarzony domek.
Proszę wspomoż Felusia grosikiem.
Pojawił się z dnia na dzień na obrzeżach Mszczonowa, w zacisznej dzielnicy domków. Dwa miesiące spał w rowie przy drodze, przy której najprawdopodobniej ktoś go zostawił.
Nikt przez te dwa miesiące nie zadzwonił do urzędu miasta z prośbą o zabranie pieska do przechowalni, którą jako wolontariuszka opiekuje się od 10 lat. Ktoś wreszcie powiadomił o jego istnieniu. Pojechałam. Piesek leżał w miejscu, w którym leży najczęściej i od którego rzadko się oddala. Tak przekazała jedna z mieszkanek dzielnicy.
Piesek na jedzenie podszedł do mnie. Dał się pogłaskać. Gorzej było ze wzięciem na ręce. Ale udało się. Wsadziłam zakleszczonego, brudnego, głodnego pieska do samochodu i pojechał do przechowalni.
Wyskubałam z FELUSIA (tak dałam mu na imię) dziesiątki kleszczy. Piesek został w przechowalni. Feluś ma ok 1,5 roku. Jest cudnym, przekochanym przytulasem.
Feluś zbiera na hotelik. Nie może zostać w przechowalni. Piesków przybywa i Felusiowi grozi schronisko. Niestety schronisko bez wolontariatu. Także resztę życia spędzi w boksie bez czułego dotyku ręki, przytulenia, słonecznych promini i zielonej trawki.
Nie chcemy dla niego takiego życia. Chcemy zabrać go do domowego hoteliku w Halinowie pod Warszawą. Mamy pod opieką 20 piesków. Koszty hotelików wynoszą nas miesięczne 9 tysięcy złoty. Na nasze maleńkie stowarzyszenie to ogromne koszty. Dlatego bardzo, bardzo potrzebujemy pomocy.
POMÓŻMY FELUSIOWI BEZPIECZNIE CZEKAĆ NA NOWY DOM
12 maja jest transport do hoteliku.
Loading...