Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Not got a RatujemyZwierzaki account?
Sonia dziękuję za pomoc. Nadal czeka na dom pod Warszawą
Sunia po wypadku, guz oka i ropomacicze. Nikt nie chciał jej pomóc... Dom tymczasowy lub stały pilnie potrzebny!
Spokojna sobota słońce i wolny dzień nie dla wszystkich. Pani doktor, która uratowała suczkę, nie miała niestety tego spokojnego dnia, lecz dzień pełen dramatu oraz stresu i łez.
Sonia, bo tak nazwaliśmy suczkę, bąkała się to wypadku na wsi. Nikt nie chciał pomóc, nikt nie udzielał pomocy, a bardzo dużo osób ją widziało...
Jednak takie widoki na wsi to normalność nikt z mieszkańców nie reaguje ból i cierpienie zwierząt. Dzięki naszej dobrej duszy Sonia trafiła od razu do lecznicy. Okazało się, że ma zwichniętą nogę, Ale to nie jedyny problem.
Sunia miała ogromne guzy na listwie mlecznej oraz stary uraz oka. Była wychudzona I bardzo zaniedbana. Co najgorsze okazało się, że ma właściciela, który gdy dowiedział się, w jakim jest stanie, powiedział, że już jej nie chce...
Sunia ma około 13 lat, waży 15 kg, jest bardzo spokojna i spolegliwa zgadza się z innymi zwierzętami. Akceptuję także koty. Prosimy o wsparcie dla Soni!
Prosimy o pomoc i dom tel. 609212748. Przebywa koło Warszawy.
Loading...