Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Not got a RatujemyZwierzaki account?
Tolek jest już po ekstracji wszystkich zębów. Dziękujemy za pomoc wszystkim Darczyńcom.
Chory, brudny, pokołtuniony, poznajcie Tolka. Kiedyś piękny kocur, teraz kupka nieszczęścia...
Pani Iwona od dłuższego czasu dokarmiała go na swojej posesji. Kocur stronił od ludzi, bał się ich. Przez parę dni kot przestał się pokazywać, w końcu wrócił. Jego stan był opłakany. Brudny, pokołtuniony, chory. Nic nie jadł. Pani Iwona postanowiła szukać dla niego pomocy.
Nasi wolontariusze odłowili kocura i przewieźli do przychodni weterynaryjnej. Nazwaliśmy go Tolek. Okazało się, że kocur wcale nie jest kotem wolno bytującym. Kiedyś musiał mieć dom. Nie wiemy co wydarzyło się w jego kocim życiu, że został sam. Wdrożono leczenie farmakologiczne, został ostrzyżony i wykastrowany. Przeprowadzono sanację jamy ustnej.
Nasz radość trwała krótko. Po paru dniach Tolek znowu przestał jeść, bardzo się ślinił. Pobrano do badania krew, wykonano testy pod kątem białaczki i FIV. Na szczęście oba wyszły ujemne. Lekarz stwierdził atopowe zapalenie dziąseł.
Wyobraźcie sobie, jaki ból musi odczuwać Tolek. W pyszczku owrzodzenia, nadżerki na języku... Jest głodny, ale nie może nic zjeść... Nie może zadbać również o swoje futerko. Rozwinęło się zapalenie całej jamy ustnej, silny ból doprowadził do apatii Tolka. Kocur musi mieć przeprowadzony zabieg ekstracji, tzn. musi mieć usunięte wszystkie zęby.
Zwracamy się do Was o pomoc, prosimy o pomoc w opłaceniu hospitalizacji i leczenia Tolka. Pomóżmy mu razem.
Loading...