Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Not got a RatujemyZwierzaki account?
8 marca pożegnaliśmy Inkę. Pobiegła cichutko za tęczowy most. Widać ktoś tam bardzo za nią tęsknił. Teraz my będziemy ....
Inka miała 16 lat. Tym razem wiedzieliśmy, że po ostatnim pogorszeniu w styczniu jej czas z nami jest limitowany i że nie będzie cudów. Tylko czekanie.
Już nic nie można było zrobić poza zapewnieniem jej komfortu i wszystkiego co tylko można zanim ciało odmówi na dobre posłuszeństwa.
Inka trafiła do nas w okropnym stanie. To jeden z tych zwierzaków, który ze względu na zły stan zdrowia miał zostać pod opieką fundacji i swojej ukochanej opiekunki Ani do końca swoich dni. I tak się stało. Inka cieszyła się życiem domowego mruczka przez ostatnie lata. Żegnaj kocinko.
I do zobaczenia gdzieś tam ... dobrze, że już nic Cię nie boli.
A Wam wszystkim bardzo dziękujemy za pomoc dla Inki.
Kochani, kolejna z naszych podopiecznych rozchorowała się ... :(
Tym razem jest to Inka. Inka jest z nami od kilku lat.
W tej chwili to już dojrzała kocica w wieku około 16 lat. Trafiła w kiepskim stanie i od razu było wiadomo, że raczej zostanie pod opieką fundacji do końca swoich dni.
Oczywiście gdyby znalazł się dobry dom chcący takiego chorutka to byłoby super, ale wiemy jakie są realia.
Ostatnio koteczka znowu dużo gorzej się czuła.
Okazało się, że Inka ma nadczynność tarczycy co powoduje u niej wyniszczenie organizmu. Poza tym zauważyliśmy guz na listwie mlecznej, który niestety powiększa bardzo szybko.
Miała zrobione badania (w załącznikach w zbiórce można je zobaczyć) i czeka ją badanie krwi kontrolne co miesiąc do czasu aż lekarze przy pomocy leków nie wyregulują poziomu hormonów.
Konieczne są też badania USG brzucha i tarczycy, RTG klatki piersiowej i jeżeli unormuje się jej stan to Inkę czeka zabieg usuwania listwy mlecznej.
Zrobiliśmy zbiórkę dla Inki i bardzo prosimy o jej wsparcie.
Z uwagi na stan Inki możliwe jest obecnie tylko leczenie farmakologiczne. Ostatnie informacje od weterynarzy dotyczące koteczki, które mamy to, że zabieg jest na tę chwile niewskazany.
Kotka wymaga leczenia antybiotykiem i lekami które mają być podawane nebulizatorem, obecnie pożyczonym na kilka dni, ale chcielibyśmy taki zakupić koszt to około 100 zł. To taki nebulizator jak ten w linku.
Bardzo dziękujemy!
Każdy grosz się przyda, bo koszty leczenia i utrzymania naszych podopiecznych bardzo nas martwią.
Loading...