Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Not got a RatujemyZwierzaki account?
Kiedy pojechałam tam pierwszy raz, smród i stęchlizna dochodzące z misek tych dwóch cudownych suczek, przyprawiły mnie o mdłości.
Obiecałyśmy sobie, że musimy odmienić ich los. Żadne stworzenie nie zasłużyło na taki los. Poprosiłam o pomoc dwóch organizacji i wspólnie pojechałyśmy zabrać suczki z tego koszmaru.
Był gorący dzień. Wodą gasiliśmy pragnienie. A na miejscu nic się nie zmieniło. W miskach skiśnięte mleko, skiśnięta zupa, i grama czystej wody. Suczki z biegunką, rozpadająca się buda, wszędzie odchody i oczy suczek pełne nadziei.
Znaleźliśmy jeszcze maleńką, ok 7 - 8-miesieczną świnkę morską. Siedziała w odchodach w maleńkiej skrzyneczce pod gołym niebem. Zabraliśmy wszystkie zwierzęta. Suczki chwilowo zabrałam do gminnej przechowalni, gdzie przerażone nową sytuacja, a jednocześnie szczęśliwe czystą wodą, normalnym jedzeniem i przestrzenią.
Suczka pojechała do fundacji Zielony Pies, jednakże szukamy dla niej domku. Suczki po opanowaniu biegunki mogą pojechać do domowego hoteliku.
Dlatego bardzo, ale to bardzo prosimy Was kochani o wsparcie. Koszt miesięczny hoteliku jednego pieska to 600 zł. A na naszym utrzymaniu jest kilkanaście takich piesków i zabieramy z przechowalni sunię ze szczeniaczkami.
Nasze możliwości na tę chwilę są zerowe. Koszty utrzymania zwierząt przewyższają nasze możliwości. Miejsce jest, dlatego prosimy wspomóżcie te dwie istotki, które zasługują na lepsze życie.
Loading...