Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Not got a RatujemyZwierzaki account?
Kilka tygodni temu wolontariuszy z grupy Zwierzaki z Mińska (fundacja Viva) poinformowano o pozostawionych bez opieki zwierzakach. Właścicielki nie było w domu od 7 dni, tymczasem w zamkniętym mieszkaniu były 2 koty, a na balkonie przebywał królik.
Wszystko co powiedziała sąsiadka okazało się niestety prawdą. Ponieważ mieszkanie był na parterze widać było z ulicy dwa koty, które siedziały na parapecie, natomiast przez dziurę w balkonie było widać królika.
Wezwana na miejsce policja weszła do mieszkania. Potwierdziło się, że w mieszkaniu są dwa koty, które pozostawiono bez jedzenia. W różnych miejscach mieszkania było widać odchody zwierzaków.
W najgorszej sytuacji był chyba jednak królik. Pozostawiono go na balkonie, bez wody i jedzenie. Zwierzak nie miał się gdzie schować przed zimnem i deszczem. Nie miał źdźbła siana ,ani wody w poidełku. W klatce były trociny przesiąknięte moczem i mnóstwo odchodów.
Cała trójka trafiła do przychodni. Królik był wyziębiony, a brak jedzenie spowodował, że miał problemy z układem trawiennym. Wykonano mu badania, odrobaczono.
Koty również rzuciły się na jedzenie. Widać było, że dawno nie jadły i tylko cudem cała trójka dała jakoś radę przez te 7 dni.
Wszystkie zwierzaki są pod opieką weterynarz w klinikach weterynaryjnych, są nadal leczone i obserwowane. Przeszły traume, ale mamy nadzieję, że teraz będzie juz tylko lepiej, że znajdziemy im dobre domy i uda się je postawić na nogi.
Loading...