Katar odbiera im życie! Kocie siostry walczą o zdrowie

Często dostajemy wiadomości, po których ciężko iść spokojnie spać, wrócić do obowiązków w pracy. Człowiek jak raz o czymś przeczyta, to zazwyczaj świdruje go cały czas. Przynajmniej my tak mamy...

Kociaki na wsi pod Mińskiem śpią w stercie dech. Mają ok 9 tyg. W najgorszej kondycji jest ta marmurka - koci katar zaatakował oczy. Po kilku tygodniach łowienia kociaków, udało się złapać trzy z nich - jeżeli było więcej, to nie wiadomo, co się z nimi stało. 

Jeden od razu znalazł dom, dwójka trafiła do hoteliku dla kotów, później do domu tymczasowego, później znowu do lecznicy, gdyż malcom wyszły pchły i biegunka. Marmurkowa Dynia też niestety kicha. :(

Bardzo potrzebujemy wsparcia dla tych dzielnych maluchów! Udało się też schwytać ich matkę i wykastrować ją, później wróciła na miejsce bytowania.

Każda złotówka pomoże nam spłacić zaległości za leczenie, badania, testy i pobyt kociaków w hoteliku i lecznicy. Prosimy, pomóżcie!