Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Not got a RatujemyZwierzaki account?
Kochani, mam dla Was dobre wieści od Iriski.
Stan psinki pozwolił na to, aby biedaczka wyszła już z kliniki, skąd trafiła do domu tymczasowego. Jak widzicie jest jeszcze dość mocno wychudzona i osłabiona, więc regularnie odwiedza lecznice na kontrole i dalszą terapię, jednak decyzją lekarzy nie musi już tam przebywać na stałe. Taka zmiana środowiska na pewno dobrze wpłynie na jej samopoczucie i prędkość powrotu do zdrowia.
Bardzo dziękujemy wszystkim, którzy wpłacili środki na ratowanie Iriski. Jesteśmy Wam wdzięczni za to, że nie zostawiliście tej staruszki na pastwę losu.
Dagmara
Iriska została znaleziona w opłakanym stanie. Psinka cierpi na wodobrzusze, ma problemy z sercem i zmaga się z infekcją z oczu i uszu. Staruszka potrzebuje pilnej pomocy, a nam brakuje środków na leczenie.
Iriska to starusieńka sunia w typie owczarka niemieckiego, która została znaleziona przy opuszczonej fabryce. Psinka była tam zupełnie sama, jakby świat o niej zapomniał. Skrajnie zaniedbana, wręcz w opłakanym stanie czekała na jakąkolwiek pomoc, która nie nadchodziła…
Przez ten czas stan Iriski, tylko się pogarszał, do lecznicy trafiła w krytycznym stanie. Lekarz od razu zauważył nienaturalnie powiększony brzuszek, mimo tego że sunia jest skrajnie wychudzona. Podczas badania okazało się, że cierpi na wodobrzusze. Płynu w jamie brzusznej jest bardzo dużo, co sprawia Irisce ogromny ból.
Każdy ruch jest dla niej trudny, a oddychanie staje się coraz większym wysiłkiem. Sunia ma powiększone serduszko, które staje się coraz mniej wydolne. Iriska cierpi również na poważną infekcję uszu, a z jej leciwych oczek sączy się ropa. Jej i tak już wycieńczone ciałko było całe pokryte pasożytami. Po użyciu specjalnego środka kleszcze w ogromnych ilościach dosłownie się z niej sypały. Lekarze musieli jak najszybciej zareagować, ponieważ taka liczba kleszczy mogłaby doprowadzić nawet do anemii!
Sunia najbliższe dni musi spędzić w szpitalu dla zwierząt. Potrzebuje mieć zapewnioną opiekę weterynaryjną oraz otrzymywać odpowiednie leczenie, aby ulżyć jej cierpieniu. Każdy dzień będzie walką o jej zdrowie i życie. Niestety koszty leczenia są wysokie i sami nie damy rady ich pokryć. Opłaciliśmy pierwsze dwa dni w klinice, ale na więcej nie mamy już pieniędzy. Dlatego bardzo Was prosimy o pomoc dla tej schorowanej staruszki. Każda forma wsparcia jest bezcenna, a każda złotówka to ogromne wsparcie. Razem możemy ocalić Iriskę i zapewnić jej godną emeryturę.
Kochani, wiemy że Iriska to starsza sunia, ale czy wiek odbiera jej prawo do miłości? Czy starsze serduszko nie zasługuje na odrobinę ciepła, troski i nadziei na lepsze życie? Ona, tak jak każdy inny pies, zasługuje na to, by jej ostatnie lata były pełne ciepła i miłości, a nie bólu i cierpienia. Prosimy, pomóżcie!
Jeśli masz pytania napisz na fundacja@fundacjakubusiapuchatka.pl lub zadzwoń +48 882 032 002
Zbiórka obejmuje koszty leczenia, lekarstwa, opłacenie weterynarza oraz suplementy i dobrej jakości karmę.
Zobacz więcej - www.fundacjakubusiapuchatka.pl
Loading...