Iron walczy z rakiem!

Iron to psiak bezdomny. Znaleziony z krwotokiem z jelita. Został skopany. Miał nie tylko krwawienie, ale i fioletowy brzuch od pobicia. 

Trafił pod naszą opiekę. Miał podejrzenie raka jąder i przeszedł kastrację. 2 miesiące temu wykryliśmy w pysku zmianę: nowotwór płaskonabłonkowy złośliwy. Konsultowany był przez onkologów w klinice Bemowo i RTWet. Dano mu szansę poprzez radioterapię.

Niestety, jak się okazało po przeprowadzonych badaniach - ma anemię i niedoczynność tarczycy co dyskwalifikuje go z podania narkozy, a jest ona potrzebna do naświetlań. W międzyczasie Ironek przeszedł ostre zapalenie jelita. Był umierający. Już jest zdrowy. Przeszliśmy na leczenie paliatywne lekami dostępnymi u weterynarza: jad tarantuli, sterydy, antybiotyki, przeciwbólowe, Neoplasmoxan, olejek cbd. Niestety dziś jedziemy na kontrolę, ponieważ musimy sprawdzić co z anemią i wziąć kolejne leki 😐 Sam Neoplasmoxan to koszt 270 zł.  Jedna dawka jadu tarantuli to 65 zł a musi przyjąć ich 7.

Bardzo gorąco prosimy o wsparcie. On walczy i chce żyć! Pomóż mu tą walkę wygrać !