Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Not got a RatujemyZwierzaki account?
Dziękujemy wszystkim, którzy wsparli zbiórkę. Dzięki Wam możemy pomagać.
Wyrzucony jak śmieć w lesie, bez jedzenia, chory i narażony na ataki lisów. Zabraliśmy go do jednego z naszych domów tymczasowych, ale było niewesoło. Kot jest chory, wysoka temperatura, koci katar, brak apetytu w uszach wielki świerzb. Długotrwałe leczenie, bo koci katar tak samo jak świerzb okazał się bardzo oporny na leczenie mimo dużego doświadczenia naszej opiekunki.
Gdy wreszcie okazało się, że jest coraz lepiej, odezwały się ząbki. Kociak przestał znów jeść, ukrywał się w różnych schowkach, cierpiał.
Miał dwa zabiegi na ząbkach, bo nie można było zrobić tego za jednym razem.
Miał również kurację odpornościową, bo koci katar znów się odezwał i Jacuś chodził z jednym oczkiem zupełnie zamkniętym.
Teraz Jacuś jest już zdrowy, ma apetyt, bawi się i oczywiście szuka domu. Pozostała mu niechęć do zabiegów pielęgnacyjnych, ale temu nie ma się co dziwić. Jesteśmy pogrążeni w długach, błagamy więc o pomoc w opłaceniu kosztów leczenia kociaka.
Loading...