Jackie traci dom po 12 latach... Zbieramy na hotel i leczenie

Niestety, nie ma czasu... Próbowaliśmy znaleźć Jackiemu dom, ale adopcja 12-letniego, dużego staruszka graniczy z cudem... Nasz dom tymczasowy jest pełen — zostaje hotel. Inaczej Jackie trafi do schroniska... Po 12 latach życia w domu... 

A historia brzmi tak....

"Nazywam się Jackie i jestem dobrym psem. Mam 12 lat i zawsze byłem dobrym psem...
Naprawdę jestem dobrym psem i tracę właśnie mój dom...

Mieszkałem w mieście, wiem, jak się zachować. Znam komendy, dam Ci łapę jeśli poprosisz. W domu nie brudzę i nie niszczę, uwielbiam gdy rzucisz mi piłeczkę, smakołyk też złapię w locie...
Bardzo się boję, bo za kilka dni jadę do schroniska. Podobno komuś przeszkadzam i muszę zniknąć, z dnia na dzień, po 12 latach...

Jestem duży i podobno trochę straszę wyglądem, ale naprawdę jestem dobrym psem. I bardzo się boję...

Ty możesz mnie uratować.
Jesteś moją nadzieją.
Tel. 795147357"

Aby ocalić Jackiego, zbieramy pieniądze na 3-miesięczny pobyt w hoteliku, badania krwi, serduszka i kastrację. Za każde wsparcie dziękujemy.

W celu adopcji prosimy o telefon.
Jackie przebywa pod Krakowem