Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Not got a RatujemyZwierzaki account?
Jarząbek już szczęśliwe po operacji!
Wszystko się dobrze slonczylo- jest już po rekonwalescencji i po złych doświadczeniach już nie ma ani śladu.
Został też wykastrowany.
Niestety przyszedł też moment że gorzej się poczuł, wymagał testów na Felv/Fiv i niestety wyszły pozytywne.
Jest pod stałą opieką weterynarza i ma swoj stały nowy dom!
Jarząbek to bezdomny kot, który wiódł życie między altankami ogródków działkowych. Niestety los nie był dla niego łaskawy - uległ poważnemu wypadkowi... Jego karmicielka znalazła go w altance, leżącego w bez ruchu, obolałego i we własnych odchodach...
Zaczęła szybko szukać dla niego pomocy i tak trafiła na nas. Jarząbek został w trybie pilnym zawieziony do weterynarza. Biedak nie mógł się ruszyć, A jego łapa była cała spuchnięta i sina. Dostał leki przeciwbólowe i przeciwzapalne. Trzeba było poczekać do kolejnego dnia na RTG.
Na drugi dzień zrobiono zdjęcie i wszyscy byli zdruzgotani. Stan łapy jest wręcz fatalny... Dawno nie mieliśmy kota z tak poważnym złamaniem...
Oczywiście! Jarząbek jest w stanie żyć normalnie, jest pewność, że będzie chodził. Potrzebuje jednak operacji - bardzo skomplikowanej.
Trzeba założyć mu blachę w miejsce złamania, która zastąpi uszkodzoną część. Prawdopodobnie będzie niezbędny stabilizator zewnętrzny, który do czasu zagojenia podtrzyma całą kończynę. Kolejno czeka chłopaka 8 tygodni rekonwalescencji z ograniczonym ruchem i leczenie. Sama operacja to koszt 2 tysięcy złotych! Nie mamy tych pieniędzy, A czasu jest nie wiele. Mamy pozwolić mu umrzeć, bo jest bezdomny i nie ma kto opłacić jego leczenia?
Błagam! Już nie raz pokazaliście swoja moc... Liczymy na Wasze wsparcie, dzięki któremu uda się nam wyleczyć Jarząbka.
Loading...