Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Not got a RatujemyZwierzaki account?
Nie ma nadziei. Bo jeśli nie pomożemy, czeka go tylko igła. To nie szantaż. To brutalna prawda. Młody, skudlony psiak leżał w rowie. Półprzytomny, nie ruszał się. Tylne łapki wiszą bezwładnie. Psiak nie może chodzić.
Ile czasu tak cierpiał? Nie wiadomo. Znalazły go wolontariuszki z pobliskiego schroniska. Zabrały do weterynarza. Zdjęcie RTG pokazały straszną prawdę. ZŁAMANY KRĘGOSŁUP - fatalnie, z przemieszczeniem. Pies nigdy nie będzie chodził.
Nie poddały się. Umieściły w domu. Szukały pomocy, aż ktoś poradził im, by zadzwoniły do nas. I co mamy zrobić? Jesteśmy jego jedyną szansą! W schronisku nie przetrwa. Opieki nie podjął się nikt. POTRZEBNA JEST OPERACJA ZESPOLENIA KRĘGOSŁUPA, A POTEM CZEKA GO ŻYCIE SPRYTKA, NA WÓZKU.
Wiemy, że takie życie może być piękne, ale będziemy z Wami szczerzy. Ostatnie zbiórki na psy z połamanymi kręgosłupami nie zostały zamknięte. Nie jesteśmy w stanie bez Waszego wsparcia zapłacić za ratowanie tego maleństwa. Taka jest brutalna rzeczywistość. To młody psiak. Ma 2, może 3 lata. Kocha ludzi. Prawdopodobnie wiódł życie łańcuchowego burka. Na szyi miał masywną, skórzaną, starą obrożę z wielkim kółkiem. Zaniedbany, niepełnosprawny, zapomniany przez świat.
Jeśli nie trafi do nas - zostanie uśpiony. Mamy na to pozwolić? Nie chcemy. Ale tym razem błagamy Was o zabezpieczenie środków. Nie możemy skoczyć na główkę. Nie tym razem.
Możemy za to dać mu piękne życie. Takie, które zachwyca Was, gdy oglądacie @RydwanyJudyty. Błagamy Was o wsparcie.
Loading...