Jej braciszek nie przeżył, ale Milka ma szansę na lepsze życie. Pomocy!

Closed
Supported by 18 people
500 zł (33,33%)

Started: 31 December 2022

Ends: 31 January 2023

Hour: 23:59

Thank you for your support - every penny counts.
Together we have great power!
As soon as we receive the result of the action, we will post it on the site.

To maleństwo to Milka, nazywana w domu tymczasowym Kociątkiem. Została znaleziona wraz ze swoim braciszkiem na ulicy. Skrajnie niedożywione, odwodnione, zapchlone i we własnych odchodach... Jakim trzeba być człowiekiem, żeby do tego doprowadzić?

Na pewno nieludzkim. Niestety kociaki trafiły do nas w bardzo złym stanie w wyniku czego braciszek Milci nie przeżył, jego układ trawienny nie funkcjonował poprawnie, skrajne wycieńczenie było zbyt dużym obciążeniem dla jego malutkiego ciałka. Dla niego pomoc nadeszła za późno... Milcia dzielnie walczyła, to ona wołała o ratunek dla niej i brata...

Przez co zostali zauważeni. Natomiast jej łapka w wyniku skrajnego niedożywienia uległa krzywicy była wygięta, nie było w niej czucia, malutka ciągnęła ją za sobą i się o nią potykała. Próbowaliśmy o nią walczyć, ale niestety konieczna była jej amputacja.

Musieliśmy zaczekać na zabieg, bo Milka była bardzo słaba i nie przeżyłaby narkozy. Dochodziła do siebie w domu tymczasowym, gdzie zaprzyjaźniła się z rezydentami, którzy się nią opiekowali jak prawdziwi pielęgniarze. Milka wyrosła na cudownego kociaka, mruczy, bawi się, uwielbia pieszczoty i zabawy z człowiekiem. Pomimo trzech łapek radzi sobie doskonale i chyba nawet nie zauważyła braku. Niebawem mamy nadzieje, że znajdzie swój wymarzony dom. Dlatego kochani potrzebujemy waszej pomocy w opłaceniu zabiegu, który dla nas jest ogromnym kosztem a dla Milci jest receptą na życie. 

Supporters

Loading...

Supported by 18 people
500 zł (33,33%)