Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Not got a RatujemyZwierzaki account?
Jogurt jest po operacji!
Dochodzi do siebie :) Dziękujemy za Wasze wsparcie <3
Tu macie filmik już od nas z Ośrodka: https://www.facebook.com/watch/?v=1787748488040018
Parę tygodni temu trafił do nas Jogurt - trafił w dramatycznym stanie, nie mógł oddychać, dusił się, miał cały pysk i głowę zalaną ropą.
Początkowo lekarze próbowali pozbyć się stanu zapalnego i zakażenia, niestety leki nie przynosiły żadnej poprawy. Zostały wykonane zdjęcia RTG, które wykazały, że pies ma jakiś dziwny twór na kufie i brakuje mu kości nosowej... Po prostu jej nie ma.
Jogurt został poddany zabiegowi otwarcia "guzka/tworu", został pobrany wycinek do badań histopatologicznych i włożony dren by wydzieliny z nosa miały ujście (brak kości nosowej powoduje to, że pies ma problem z oddychaniem, bo wydzielina gromadzi się tam, gdzie nie powinna, tworzy się "balon", stan zapalny i tak w kółko).
Jogurt jest ciągle na lekach, czekaliśmy na wyniki badań HP, które nareszcie przyszły i na szczęście wykluczyły nowotwór, który byłby wyrokiem dla tego młodego psa. Pies ma polip, który trzeba będzie usunąć - to najmniejszy problem. Największym jest brak kości nosowej (doszło do lizy kości, czyli jej rozpuszczenia przez zalegającą ropę, nie wiemy, jak długo z tym chodził).
Umawiamy się na konsultację do dr. Grzebinogi do Oświęcimia, by pomógł Jogurtowi. Rozważane jest wstawienie blaszki imitującej kość, by pies mógł zacząć normalnie oddychać, by można było wyciągnąć dren, by przestało mu się z noska lać... Chcemy Was prosić o wsparcie w leczeniu Jogurta, bo jeszcze trochę będzie trwało, oby z pozytywnym skutkiem.
Loading...