Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Not got a RatujemyZwierzaki account?
Zbiórka dla małej Kajki i jej mamy Kalinki była bardzo trudna. Stresowałem się, że nie damy rady uzbierać tak dużej kwoty. Jednak dzięki zaangażowaniu wielu osób udało się i ta urocza rodzinka już wczoraj do mnie przyjechała. Bardzo Wam za to dziękuję.
Nie chciałem dłużej czekać i nagrałem z nimi filmik, żeby pokazać Wam jak się mają. Mimo tego co je spotkało, obie dziewczyny są bardzo ciekawskie i ufne. Zaczepiają nas i podgryzają, sprawdzając czy nie mamy może przypadkiem schowanej gdzieś marchewki. Bardzo się wszyscy cieszymy, że czują się u nas dobrze i już niczym nie muszą się martwić 😊
Maleńka Kajka chowa się za swoją mamusię i cichuteńko rży. Nie wie, dlaczego jej mama tak się trzęsie i boi.
Jej mama Kalinka też jest bardzo młoda, bo ma zaledwie cztery lata. Ale już nie raz widziała jak ze stada wyciągano siłą klacze razem ze swoimi dziećmi. Myślała, że ich to nigdy nie spotka, chowała się zawsze w jakimś kącie i nieruchomiała.
Jednak wczoraj wciągnięto je na samochód i przewieziono do handlarza, skąd jutro mają jechać na ubój. Kalinka już wie, że nie uratuje małej Kajki, chce tylko, żeby śmierć przyszła szybko i bezboleśnie. Ale w rzeźni to wygląda zupełnie inaczej. Mamy tylko jeden dzień na zebranie 2000 złotych zaliczki. Potrzebna jest Wasza pilna pomoc dla małej Kajki i jej mamy!
W kwotę wliczony jest wykup, transport, diagnostyka i weterynarz oraz kowal i miesiąc utrzymania.
Jeśli masz jakieś pytania, zadzwoń Marek: (+48) 502 064 387.
Zobacz więcej na www.razemdlazwierząt.pl
Loading...