Dni spędzone w ciemnej komórce doprowadziły do nieodwracalnych zmian.

Closed
Supported by 185 people
2 000 zł (80%)

Started: 24 May 2018

Ends: 31 August 2018

Hour: 23:59

Thank you for your support - every penny counts.
Together we have great power!
As soon as we receive the result of the action, we will post it on the site.

Gdy zobaczyliśmy go po raz pierwszy trudno było powstrzymać łzy. Młodziutki psiak pokryty ranami, otwartymi, sączącymi się. Z odleżnami. I ten nieśmiało merdający ogonek....

Karbon trafił pod opiekę grupy lokalnej Fundacji Viva - Zwierzaki z Mińska. Wcześniej kilka tygodni spędził w komórce, gdzie ktoś go wrzucił ponieważ Karbon nie był w stanie kontrolować swoich potrzeb fizjologicznych. W komórce nabawił się odleżyn i otarć...

Karbon kilka tygodni spędził w szpitalu. Lekarze walczyli o każdy centymetr obolałego ciała. Nóżki ledwo dawały radę unieść ciało. Karbon głównie leżał. 

Karbon miał nie tylko problemy z poruszaniem się. Nie kontrolował także oddawania moczu. Teraz chodzi w pieluszkach.

Rany udało się wygoić, ale sprawność ruchowa już pewnie nigdy nie wróci do normy. Karbon chodzi, ale jest to efekt ciężkiej rehabilitacji. Na jednej łapce nosi specjalny bucik i opatrunek, ponieważ cienka skóra cały czas się uszkadza.

Chcemy zapewnić Karbonowi to, co najlepsze. To młody pies, pełen radości i werwy i to pomimo tego, co przeszedł w swoim życiu. Niestety, rehabilitacja kilka razy w tygodniu nie jest tania, ale dzięki niej mały może się poruszać sam, bez bólu. 

Dorzucisz coś do karbonowej puszki?

Supporters

Loading...

Organiser
0 actual causes
681 ended causes
Supported by 185 people
2 000 zł (80%)