Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Not got a RatujemyZwierzaki account?
Życie nie rozpieszczało Łatka. Od urodzenia żył na podwórku. Miał wprawdzie ciepłą budę, nigdy nie był głodny, ale większość doby był sam. Nie dane było mu poznać domu, bo do środka nigdy nie był wpuszczany.
Najgorsze przyszło jednak w zeszłym roku. Starszy pan wyprowadził się do syna, pies został na podwórku. Wprawdzie nadal karmiony, ale już zupełnie samotny. Ogłosiliśmy go grzecznościowo. Znalazł się dom, pojechał - miało być dobrze, a zrobiło beznadziejnie. Łatek i rezydent nie zapałali do siebie sympatią, groził mu powrót na podwórko.
Wtedy odezwała się do nas Gosia i zaproponowała dom tymczasowy z opcją stałego. Dla 10-letniego psa było to wygrany los na loterii. Pojechał. Od trzech tygodni Łatuś jest pod opieką domu tymczasowego i przypuszczamy, że to najpiękniejszy czas w jego życiu. Potrzebujemy zabezpieczyć Łatka w karmę. 400 zł ze zbiórki pomoże nam zabezpieczyć go w dwa opakowania karmy.
Czy możemy prosić Was o pomoc?
Loading...