Kocie brzuszki czekają.

Kochani. W kolejnym mieście opiekunowie kotów przestają karmić, nie wychodzą na ulicę, nie ma skąd i jak pozyskać karmy i środków na karmienie kotów. Kolejna bardzo nieprzyjemna sytuacja, gdyż wiele lat pilnowania stad kotów środowiskowych idzie po prostu w pył. Koty rozchodzą się i giną w poszukiwaniu jedzenia. 

Ta prośba dotyczy konkretnie około 180 kotów. Kotów środowiskowych, kotów starszych i kotów w domach tymczasowych. Dla nich każdy chrupek, każdy kęs mokrej karmy, jest ratunkiem w tej chwili.  To kolejne nasze duże zamówienie, kolejna nasza pomoc dla innych, w tym trudnym dla wszystkich okresie. Zamówiłem 110 kg suchej karmy i 96 kg mokrej karmy dla kotów. Na jakiś czas wystarczy. Na pewno nie na długo, ale zawsze. Musimy pomagać sobie i przede wszystkim musimy pomagać zwierzętom zostawionym na ulicach samym sobie. 

Zdjęcia pochodzą z okresu kiedy koty były jeszcze karmione. 

Z góry dziękuję za wszelką Państwa pomoc. 
Jacek.