Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Not got a RatujemyZwierzaki account?
Mała Karolinka nie ma jeszcze roczku. Handlarz mówi, że ten rolnik ma kilka klaczy rozpłodowych i wciąż je zaźrebia. Łazi to wszystko, jak powiedział, gdzieś na śmietnisku za oborą i żywi odpadkami. Mówi, że to taki specjalny chów bezkosztowy, i się śmieje. A co który osesek nabierze trochę wagi, czyli jak ma roczek, to rolnik pakuje na przyczepę dzieciaka i do handlarza przywozi. Od tego rolnika to sama młodzież idzie, no i czasami klaczka, jak się nie może zaźrebić, to też idzie „do gara” Już nie daję rady słuchać tych opowieści.
Mała Karolinka przyjechała do handlarza wczoraj i widać, że rozgląda się za swoją mamą, cichuteńko rży i szuka jej po kątach. Serce pęka, gdy się na to patrzy. Pewnie ma nadzieję, że mama zaraz przyjedzie, albo że przyjedzie rolnik i ją zabierze.
Ale zabierze ją rzeźnik, żeby ją wypatroszyć, jak to mawia handlarz.
Nie możemy na to pozwolić, przecież to jeszcze dziecko. Jak wpłacę wieczorem 1000 złotych zaliczki, to handlarz odwoła transport. Proszę Was o pilną pomoc.
Marek Sotek
W kwotę wliczony jest wykup, transport, diagnostyka i weterynarz oraz kowal i miesiąc utrzymania.
Jeśli masz jakieś pytania, zadzwoń Marek: (+48) 502 064 387.
Zobacz więcej na www.razemdlazwierząt.pl
Loading...