Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Not got a RatujemyZwierzaki account?
Szanowni Państwo, bardzo dziękuję za pomoc dla Kasztanki. Staruszka dzięki Waszej pomocy jest już bezpieczna i nie grozi jej wywóz do rzeźni. Jak zobaczycie na filmie, jej stan nie jest najlepszy, ale mam nadzieję, że dzięki troskliwej opiece uda się sprawić, że odzyska formę i jeszcze
wiele miesięcy będzie mogła korzystać z dobrego życia w stadzie fundacyjnych dziadków mieszkających w Nowej Studnicy.
Przed nią kwarantanna oraz wizyta lekarza i kowala, którzy dołożą wszelkich starań, by jej pomóc.
Jeszcze raz bardzo Wam dziękuję za pomoc i zapraszam na film z Kasztanką.
Dziękuję za pomoc
Michał Bednarek
tel 506 349 596
Szanowni Państwo, są sytuacje, gdy odmówić pomocy po prostu nie umiem. Przed Wami Kasztanka. Ma już 24 lata, kosztuje 5200 zł. Jej życie niebawem dobiegnie końca.
Ta stara, wyniszczona klacz przez ponad dwie dekady niestrudzenie służyła ludziom, którzy czerpali zyski z jej pracy. Dzień w dzień, niezależnie od pory roku czy pogody, wykonywała swoje obowiązki. Praca w wozie i pod siodłem to była jej codzienność. Do tego rodzenie co rok, odbieranie kolejnych źrebaków, byleby tylko był zysk. Byle pieniądze się zgadzały. Mówili latami o Kasztance, że jest niezastąpiona.
Mówili, że jest najlepsza, ukochana. Mówili też, że to koń nie do zdarcia. Przestali tak mówić, kiedy przyszła starość, Kasztanka przestała się zaźrebiać, a i sił do pracy było coraz mniej. W tej samej chwili miłość się ulotniła, a na wdzięczność zabrakło serca. Kasztanka, jak tysiące konie przed nią, została sprzedana na rzeź. Nie było litości, bo choć całe życie oddała właścicielowi, ślepo mu służąc, pozbyto się jej właśnie wtedy, gdy najbardziej opieki potrzebowała.
Konie nie mają zapewnionych emerytur. Nie mają też chorobowego. Gdy nie pracują, nie zarabiają, najczęściej tracą dach nad głową, a chwilę później tracą nadzieję i życie w ubojni. Zabijanie daje ludziom ostatni zysk. Ubojnie pełne są koni, którym deklarowano miłość aż po kres. Te deklaracje mają krótki termin ważności…
Szanowni Państwo,
o Kasztance usłyszałem wczoraj, a dziś trzeba dać zaliczkę 2200 zł, by nie zabrali jej do rzeźni. Ja wiem, że wiele osób zadzwoni i napisze, że ratuje konia, którego życie jest bezwartościowe. Że powinienem tylko te młode, które mogą pracować, na których da się jeździć. A ja nie chce być też kimś, kto swoją pomoc uzależnia od tego, czy koń może dać jakikolwiek zysk. Nie chce być wyrachowany. Kasztanka jest starowinką, zysku nie da. Będzie kosztem, będzie wymagała szczególnej troski i najlepszej opieki. Kasztanka jest koniem, który zasługuje na pomoc jak wszystkie inne, więc proszę, nie odwracajcie od niej wzroku. Spójrzcie w jej przerażone oczy, zobaczcie tę bezradność starego konia, którego oszukali wszyscy i pomóżcie, jeśli myślicie tak jak ja. Wesprzyjcie jej wykup, bo warto ratować każde życie. Nawet to stare, wyniszczone. Bardzo Was proszę.
Dziękuję za pomoc
Michał Bednarek
tel 506 349 596
Zbiórka obejmuje wykup, transport, diagnostykę weterynaryjną, leczenie i miesiąc utrzymania.
O NAS
Działamy od 14 lat. Uratowaliśmy setki zwierząt. Prowadzimy warsztaty terapii zajęciowej w 31 placówkach, a w naszym ośrodku również hipoterapię, onoterapię i zajęcia edukacyjne. Zatrudniamy tylko jednego pracownika do pomocy przy zwierzętach i wszystkie prace wykonujemy sami, bądź dzięki wsparciu naszych cudownych wolontariuszy. Nasz ośrodek jest otwarty dla odwiedzających.
Kontakt: 506 349 596 Michał Bednarek
www.fundacjabenek.pl
Fundacja Benek Organizacja Pożytku Publicznego. DZIĘKUJEMY ZA KAŻDĄ POMOC!
Loading...