Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Not got a RatujemyZwierzaki account?
Dzięki Państwa pomocy udało nam się opłacić wszystkie faktury za leczenie Kaykusia oraz za zakup genertora tlenu i inhalatora.
Kayko, nasz kochany mały wojownik przegrał walkę z chorobą. Dzielnie walczył przez kilka miesięcy, rozkochując w sobie w tym czasie każdego, kto miał z nim styczność. Wyrwany z tragicznych warunków miał szansę na lepsze życie. Zrobiliśmy wszystko, co w ludzkiej mocy, żeby go uratować. Kupiłyśmy generator tlenu, inhalator, urządzenie do wysysania płynów z noska. Próbowałyśmy pod okiem lekarza różnych terapii. Jeździłyśmy kilka razy w tygodniu kilkadziesiąt kilometrów do lecznicy. Okazało się, że to wszystko było za mało. Kayko się poddał, a nam pękły serca na tysiące kawałków. Jakie to niesprawiedliwe! Dobrze, że chociaż miał ciepło, zawsze pełny brzuszek i morze miłości.
Niestety z rozpaczy wyrwała nas zwykła szara rzeczywistość, czyli codzienne zmaganie się z chorymi kotami i walką o finanse. Po Kayku pozostały nam wspomnienia i zdjęcia, na których zawsze był chory. Ale pamiętać będziemy zawsze jego ciepłe i mięciutkie ciałko oraz cichutkie mruczenie... Niestety pozostały też rachunki do zapłacenia. Te ostatnie, za zakup generatora tlenu i inhalatora oraz faktury. Jedną już mamy a na drugą czekamy. Wiemy, że mamy nieduże szanse na zebranie pieniędzy na opłacenie faktur, ale nie mamy wyjścia, musimy Was prosić drodzy przyjaciele o pomoc. Głęboko wierzymy, że i tym razem nie zostawicie nas bez pomocy. Dziękujemy!
Loading...