Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Not got a RatujemyZwierzaki account?
Wreszcie są - kociaki z Podkowy, długo na nie czekałam... aż w końcu udało się złapać - te 2 w najgorszym stanie. Kociaki to wrześniowy miot - bez szans na przeżycie na mrozie. Kociaki to kocurek i kotka. Kocurek ma jedno oko tragiczne, nie wiem, czy to się skończy, możliwe że utratą oka?
Na całe szczęściu jedzą same, dlatego suplementy można podawać w karmie. Oprócz tego antybiotyk i do oczu też antybiotyk 3 razy dziennie. Załatwiają się prawidłowo. Na pewno jest im przyjemnie ze maja pełne brzuchy i mieszkają w cieple. Po tych 2 mroźnych nocach, kiedy było - 20 st C - juz by nie żyły.
Nie wiem co się stało z ich rodzeństwem - ciągle czekam na wiadomości o nich i odłowienie przez karmicieli. Oby przeżyły... To są koty zdecydowanie nadprogramowe, ponad stan, ponad zdrowy rozsądek, upchnięte w dodatkowo rozstawionej klatce.
Nie mamy pieniędzy na ich leczenie. Wchodzimy w nowy rok 2024 z długami z 2023. Prosimy o darowiznę, aby kociaki z Podkowy można było leczyć.
Loading...