Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Not got a RatujemyZwierzaki account?
Dziękujemy za wsparcie naszego kochanego, obecnie walczącego z toksoplazmozą i nowotworem biednego Kefira... Kefirek mimo leczenia przez miesiąc antybiotykiem, nadal ma wysoki wynik przeciwciał na toksoplazmozę, nie może więc nadal dostawać chemii... Nie jest dobrze, ale walczymy!
Wymioty, złe samopoczucie. Coś było nie tak z naszym Kefirem. Kilka wizyt u specjalistów, USG i w końcu trafiliśmy do onkologa.
Pani dr zleciła USG, biopsje i inne badania. Diagnoza mocno nas ścieła - deformacja na końcowym odcinku dwunastnicy. Nowotwór złośliwy, który szybko powoduje przerzuty. Zdecydowaliśmy się na ratowanie Kefira, czyli operację wycięcia zmiany.
Kocurkowi wyszło w badaniu, że jest to mięsak - niestety zmiany są nawet w marginesach wyciętej zmiany. Kocurek miał rozpocząć chemioterapię, ale trafił na cito do lecznicy całodobowej... Stało się tak, ponieważ wskoczył na stół, zachwiał się i spadł jak rażony piorunem...
Musiał zostać na noc w lecznicy całodobowej gdzie zbadano mu krew, brzuch i płuca. Konieczna jest też wizyta u onkologa. Jesteśmy na finansowym dnie... Nie wiemy, jak zapłacimy za tę fakturę, ale musimy spróbować.
Loading...
