Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Not got a RatujemyZwierzaki account?
Pod palcami czuć same kosteczki. Zmierzwione, nastroszone futerko, poranione uszy, zapadnięte gałki oczne i gigantyczne nadżerki na języku spowodowane kaliciwirozą, wirusówką, która dziesiątkuje bezdomne koty.
Przybłąkała się do ludzi na wsi. Pomimo ogromnego bólu, jaki sprawia jej jedzenie, rzuciła się do miski.
Następnego dnia trafiła pod naszą opiekę. Jest w lecznicy, w szpitalnej klatce. Wyniki krwi nie są tragiczne, ale widać wyniszczenie, anemię i stan zapalny.
Kotka ma już swoje lata. Widać, że walczyła o przeżycie. Dla siebie i, na pewno, dla dzieci. Ale też jest ufna, nie ucieka przed ludźmi, szuka ich towarzystwa, lgnie do ręki.
W lecznicy spędzi na pewno kilka tygodni. Doprowadzenie jej do przyzwoitego stanu długo potrwa. Z góry dziękujemy za każdą złotówkę!
Loading...