Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Not got a RatujemyZwierzaki account?
[Aktualizacja 6.06.2018]
Kicia jest już po pierwszej operacji. Zostało usunięte lewe oczko oraz wykonana sterylizacja. Aktualnie przebywa w domu tymczasowym, w którym najprawdopodobniej zostanie na stałe :)
Kolejna operacja (usunięcie prawego oczka) odbędzie się w lipcu. Bardzo dziękujemy wszystkim Państwu za dotychczasową pomoc - gdyby nie ludzie z dobrym sercem, czyli Wy, nie bylibyśmy w stanie pomóc kici. Dziękujemy!
Porzucenia zwierząt stały się dla nas już chyba codziennością. Koty wyrzucane w polu, psy zostawiane przy ruchliwych ulicach - wiele już widzieliśmy. Jednak porzucienie, o którym tu opowiemy, zostało wykonane z wyjątkową premedytacją.
Kotka, która trafiła pod nasze skrzydła, została porzucona w opuszczonym kanale samochodowym. Ktoś, kto ją tam zostawił, skazał ją na pewną śmierć. Kotka nie miała szans na zdobycie pokarmu czy wody. Ktoś wydał na nią wyrok.
Przeraźliwe miauczenie usłyszał człowiek, który przechodził nieopodal. Wydobył kotkę z kanału i przyniósł ją do nas.
Naszym oczom ukazała się kotka z deformacją gałek ocznych spowodowaną najprawdopodobniej przewlekłym nieleczonym herpeswirusem, potocznie zwanym kocim katarem. Kotka wymaga pilnej obustronnej enukleacji, czyli wyłuszczenia gałek ocznych - zabiegu wykonywanego w ostateczności, a w tym przypadku z konieczności. Kotka niestety nie widzi i widzieć już nie będzie, oczy nie są do uratowania, ale jej życie tak.
Dodatkowo kicia wymagać będzie zabiegu sterylizacji oraz podstawowej profilaktyki.
Jest to młoda koteczka i całe życie przed nią. Nawet nie chcemy wiedzieć jaki ból odczuwa teraz... Pomimo ogromnego bólu oraz krzywdy jaka ją spotkała oraz ślepoty, kotka jest ogromnie wdzięczna. Łasi się i mruczy przy najmniejszym nawet dotknięciu.
Nie potrafiliśmy odmówić pomocy kotce, chociaż sytuacja finansowa fundacji jest słaba. Prosimy o najmniejsze nawet wpłaty. Pomóżcie nam ulżyć w cierpieniu tej wdzięcznej istocie.
Loading...