Waży nieco ponad kilogram. Kilogram nieszczęścia. W maleńkiej Klarci gaśnie nadzieja. Błaga Cię o pomoc. Wychudzona i schorowana. Świat o niej zapomiał.

Closed
Supported by 124 people
2 263 zł (56,57%)
Adopcje

Started: 20 January 2020

Ends: 21 February 2020

Hour: 23:59

Thank you for your support - every penny counts.
Together we have great power!
As soon as we receive the result of the action, we will post it on the site.

Skoro piesek nie może ufać ludziom, to jak ma w ogóle żyć? To pytanie, jakże trafne, zadał kiedyś W. Bruce Cameron. Bo zaufanie to wartość, o której trudno mówić w przypadku takim jak ten. Bo tutaj pies to nie przyjaciel, a część biznesu. Biznesu, który kwitnie w Polsce na wielką skalę.

Pseudohodowla – fabryka bólu i cierpienia. Wiele schorowanych zwierząt nigdy w pełni nie odzyskuje zdrowia. To właśnie stamtąd pochodzi Klarcia. Niedożywiona, zarobaczona, z wieloma zmianami skórnymi, w warunkach, o jakich człowiek nawet nie śnił, wegetowała w oczekiwaniu. Na co? Być może na śmierć. A być może na kogoś, komu będzie mogła zaufać. Żeby żyć.

Bez wody, bez jedzenia... cierpiącą Klarcię uratowaliśmy z jednej z pseudohodowli. A wraz z nią całą rodzinę ratlerków. Trafiliśmy na nią, kiedy na jednym z portali ogłoszeniowych umieszczono ofertę dotyczącą Groszka, a zaraz po nim szczeniaczków. Groszek najstarszy z uratowanych psiaków, ojciec, zaniedbany, był u kresu wytrzymałości. Wyrwany ze szponów bezdusznych hodowców, oczekuje w klinice na pomoc.

Klarcia, matka trzech szczeniaków, potrzebuje specjalistycznego leczenia w klinice, szczepień i karmy oraz opłacenia hotelu. Trzeba pomóc jej wrócić do pełni sił. Bo ma dla kogo żyć. Wychudzona, brudna liczy na wsparcie. To dla niej trudny czas. Bezbronna, ale i wdzięczna oddała swój los w nasze ręce.

Pies jest symbolem oddania.  Pies oddaje się człowiekowi, tak instynktowne, że okazuje je nawet tym ludziom, którzy są tego oddania niewarci.  W tym przypadku tak właśnie było. Dzięki naszej interwencji Klarcia nie zazna już więcej cierpienia. Już jest bezpieczna. Aby żyć, potrzebuje naszego wsparcia. Minie wiele czasu, zanim nam zaufa. Bo czy pies uratowany z pseudohodowli, ma jeszcze szansę, by w pełni zaufać człowiekowi? My będziemy o tę szansę walczyć. Prosimy, pomóż nam ją wygrać.

Supporters

Loading...

Organiser
17 actual causes
1501 ended causes
Supported by 124 people
2 263 zł (56,57%)
Adopcje