Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Not got a RatujemyZwierzaki account?
Mamy 100% kwoty. Nie przestajemy łapać.
W tym sezonie już prosiliśmy Was o pomoc w zakupie klatki Lexusa - udało się i kilka kotów, które do klasycznych łapek wchodzić nie chciały, już nie będą przyczyniać się do zwiększania kociego nieszczęścia.
Klatka jest ciągle w ruchu, pożyczamy, łapiemy, wozimy. Okazuje się jednak, że są koty, których wymagania dotyczące klatek są jeszcze wyższe. I tak... zamówiłyśmy zdalnie sterowaną samoopalającą klatkę-łapkę...
Szybko policzyliśmy: jeden maluch generuje koszty (od złapania do znalezienia domu) na poziomie +/- 500 zł, a taka klatka to koszt rzędu 2500. Jeśli jedna niewysterylizowana kotka rodzi przeciętnie 4 kociaki, to decyzję podjęłyśmy szybko.
I jest, przyszła, tzn. przysłali:
Mamy samoopadającą klatkę. Już nawet udało nam się na nią złapać pierwszego pacjenta.
Teraz musimy tylko zapłacić za towar, który już dotknęliśmy. Znajomi i przyjaciele Matek Kota, wiedząc, jak bardzo leży nam sprawa na sercach, podarowali nam 600 zł, czyli 1/5, brakuje nam 4/5. Bardzo na Was liczymy!
Loading...