Kminek bardzo cierpi. Traci oko w wyniku choroby! Zabieg potrzebny na cito!

Kminek potwornie cierpi! Utrata oka w wyniku pęknięcia wrzodu to proces i niestety trwa dosyć długo! Jest to traumatyczne doświadczenie dla każdego żywego stworzenia, dlatego chcemy skrócić Kminkowi cierpienie!

Musieliśmy wspólnie z  tymczasowymi opiekunami podjąć szybką decyzję! Jest już umówiony na zbieg, ale nie ma funduszy, żeby za niego zapłacić! Niestety, po fali kotów potrzebujących pomocy latem popadliśmy już w długi!

Opiekunowie zabrali Kminka z plaży miejskiej, tam zebrał o jedzenie! Zimą nikogo tam nie ma! Chodziłby głodny! Bezdomny zapewne  długo Kminek. Dla setek osób spędzających latem czas na plaży miejskiej był całkiem niewidoczny! Był chory...koci katar długo nieleczony niestety doprowadza u kotów do poważnych uszkodzeń gałki ocznej a w konsekwencji nawet utraty oka.

W końcu ludzie o dobrym sercu zabrali go do domu! Dziękujemy im za dobre serce ❤ Pojechali z nim nawet do weterynarza, bo nie jadł i kaszlał, ale weterynarz niestety zignorował jego stan!

Dwa dni później kot trafił do współpracującej z nami lecznicy z okiem, na którym już pękł wrzód i oko  dosłownie wpływało!

Za późno było na  ratowanie oka! Można już tylko usunąć oko, żeby zminimalizować cierpienie Kminka!

Straszne naprawdę! Taki wrzód mógł być leczony i oko było do uratowania! Jednak nikt tego nie widział i nawet profesjonalista  zignorował tak poważny stan!

Nie mogliśmy biedakowi pomóc wcześniej, bo dopiero teraz trafił pod naszą opiekę!

Trafił na dobrych ludzi, zajmują się nim, karmią, codziennie jeżdżą do weterynarza na wizyty, bo Kminek musi być w dobrym stanie na zabieg! A przy tym kocim katarze tyle czasu nieleczonym niestety rozwinęła się też poważna infekcja górnych dróg oddechowych i Kminek przestał jeść! Dostaje codziennie leki przeciwbólowe, przeciwzapalne i antybiotyki! Całą serię leków!

Prosimy Was bardzo o pomoc dla Kminka! W przypadku Kminka nie trzeba nic mówić... Jego cierpienie jest oczywiste! Kminek potrzebuje pomocy człowieka. Potrzebuje zabiegu na cito! Następnie zostanie w lecznicy, żeby monitorować jego stan po tak poważnym zabiegu! 

Mamy nadzieję, że to już ostatnie trudne doświadczenie na jego drodze... Pomóżmy mu wspólnie pozbyć się tego strasznego bólu ❤