Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Not got a RatujemyZwierzaki account?
akcja kocie sierotki zakonczona. Dziekujemy
Zgłoszenie:
"Znalazłam zranioną kotkę karmiącą. Ma poważnie uszkodzoną łapę tylną. Nie wiem, co robić, jest to dziko żyjący kot. Łapa wygląda strasznie, bo końcówka wisi jest rozszarpana. Ta kotka może mieć 6-7 lat, a muchy już są na świecie... Maleństwa wyglądają na zadbane, ale nie wiem, ile mogą mieć - miesiąc/dwa...?"
Kobieta prosiła innych o pomoc, ale zostawała z niczym... Kocica niestety zniknęła... A kocięta cały czas grzecznie i cichutko na nią czekały. Głodne... Nie wiedziały, że widzą ją ostatni raz. Nie było wyboru. Potrzeba było szybko działać, bo siedziały tam już 1,5 doby... Godzina 22:00 - spakowane i przetransportowane awaryjnie do zaprzyjaźnionego hoteliku dla zwierząt. To prawdopodobnie 2 siostry i 2 braci. Były tak głodne, że przegryzały butelkę... Ich mama oddała całą energię i serce, aby kocięta przeżyły. Teraz my musimy im pomóc...
Zbieramy na mleko i pierwszy pokarm dla kociąt, którego zejdzie mnóstwo przy czwórce maluchów. Do tego odrobaczenie (minimum 2x), odpchlenie i pierwsze szczepienia ochronne x4 szt.
Nie oszukujmy się. Potrzebujemy pełnej mobilizacji. My już nie prosimy - my błagamy o pomoc w ich utrzymaniu! Dziękujemy w imieniu kociego rodzeństwa.
Loading...