Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Not got a RatujemyZwierzaki account?
AKTUALIZACJA
491 zł - tyle brakuje, żebysmy mogli opłacić kastrację Luny i Lili i tym samym zamknąć zbiórkę.
Obie panny sa już ,, na wydaniu " i bardzo proszę o pomoc w opłaceniu ich zabiegów.
Migotka i Lucuś są już po kastrcaji i bardzo dziękują za wpłaty na ich zabiegi <3
AKTUALIZACJA
Tygryski rosną i dojrzewają. W najbliższym czasie czeka nas duży wydatek - będziemy musieli opłacić 6 zabiegów kastracji :(
Bardzo prosimy o pomoc finansową w opłaceniu kastracji miotu Tygrysków
Za dotychczsowe wpłaty bardzo serdecznie dziękujemy <3.
Aktualizacja
Kolejny miesiąc i kolejna faktura - ponad tysiąc zł!
Migotka nadal jest leczona. Kociaki wydaje się,że już wyszły na prostą. Kolejne powinny już być mniejsze, ale te dwie zapłcić musimy.
Bardzo prosimy o wsparcie finansowe.
Za wszystkkie dotychczasowe wpłaty serdecznie dziękujemy.
Aktualizacja
Kochani, leczenie miotu Tygrysków sporo nas kosztuje
1732 zł w lipcu. Bardzo prosimy o pomoc w opłaceniu tej faktury.
AKTUALIZACJA
Dzisiaj odbyła się umówiona wizyta lekarska. kociej rodzinki. Ponieważ w wykonanym w zeszłym tygodniu u Migotki posiewie bakteryjnym z odbytu wyszły jakieś nowe bakterie została u niej wdrożona na 10 dni terapia odpowiednio dobranym antybiotykiem celowanym na ten rodzaj bakterii. Migotka została także odrobaczona ponieważ miała robaki (okazało się to wczoraj wieczorem jak zwróciła zbyt łapczywie zjedzoną kolację. Od zeszłego tygodnia Migotka minimalnie przybrała na wadze z 2.7 do 2.8 kg. Następna wizyta Migotki zaplanowana za 10 dni
Kociaki są zdrowe, wszystkie zostały dzisiaj odrobaczone i zostały zważone. Maluchy ładnie przybrały na wadze, wszystkie już są powyżej 1 kg, od najmniejszej Kimchi 1.1 kg do największej Skibki 1.4 kg. Za 2 tygodnie maluchy będą miały drugie szczepienie.
[AKTUALIZACJA]
Dotarły wczoraj wyniki badań krwi Migotki - kociej mamy.
Migotka ma pasożyty gardia i duży stan zapalny jelit oraz zbyt rozwiniętą florę bakteryjną w jelitach. Będzie teraz dostawać przez dwa tygodnie antybiotyk i leki przeciwzapalne sterydowe.
[Aktualizacja]
Kocia rodzinka była dzisiaj na wizycie kontrolnej w lecznicy Kocia mama Migotka niestety nadal ma koszmarną biegunkę Pomimo, że bardzo dużo je straciła trochę na wadze (spadek z 2.9 na 2.7 kg) :(
Badanie kału z poprzedniej wizyty w zeszłym tygodniu wykazało obecność gardii (na to dostawała przez ostatni tydzień tabletki).
Lekarka uważa, że Migotka ma zapalenie jelit. Dzisiaj dostała zastrzyk przeciwzapalny i pobrano krew do badania. Wyniki będą jutro i zależności co wyjdzie zostaną przepisane leki. Gdyby ktoś zechciał wesprzeć finansowo badania i leczenie Migotki, będziemy bardzo wdzięczni.
Lepsze wiadomości są na temat maluchów. Zapalenie krtani się zmniejsza. Wszystkie kociaki ładnie przybrały od zeszłego tygodnia na wadze o około 8-10 dkg, czyli rosną prawidłowo. Największy kociak ważył dzisiaj 0.75 kg, a najmniejszy 0.55 kg. Zarówno największy jak i najmniejszy kociak to dziewczynki :)
Wczoraj trafiła do nas kocia rodzinka, która bardzo pilnie potrzebowała pomocy - mama z piątką dzieci. Oczywiście musimy odwiedzić z nimi weterynarza, zapewnić im jedzenie, żwirek. Kociaki mają ok. 6 tygodni.
Będziemy Was na bieżąco informować o kosztach, najpilniejszych potrzebach. Jednak już teraz wiemy, że będzie to dla nas wyzwanie finansowe. Dlatego będziemy bardzo wdzięczni za pomoc dla tej wyjątkowej kociej rodziny :)