Kocie nieszczęścia

Trzy kociaki z jastrzębskiego schroniska. Hubercik, Karmel i Tosiek. Trafiły do domu tymczasowego, bo ich stan wymaga specjalnej opieki.

Hubercik to dorosły kociak. Trafił do schroniska po wypadku (lub ktoś go skrzywdził). Ma uszkodzoną szczękę, złamany ząb, a jego pyszczek to jeden wielki ból (będzie potrzebny zabieg). Hubercik nie je na ten moment praktycznie w ogóle. Potrzebne są zupki, sosiki oraz kroplówki.bHubercik ma również problemy z uszami. Wypływ ropy. Ból jest tak mocny, że rozdrapuje do krwi ucho. Bakterie nie dają mu żyć. Kot jest wychudzony. Trzeba mu zrobić badania krwi oraz testy.

Karmel - to młodzik. Około 4-5 miesięcy. Przewlekły koci katar od dłuższego czasu nie odpuszcza od miesiąca. Dodatkowo ma drożdżaki w uszach. Również trzeba mu zrobić badania, żeby mu pomóc. Zwłaszcza oczy.

I najmłodszy Około 2-miesięczny Tosiek. 2 miesiące... Z czego miesiąc to leczenie kociego kataru. Kociak przyjmuje już trzecią serię antybiotyków i nadal ma problemy z oczami i oddychaniem. Bez badań nie ma na to szans.

Czy mamy mu pomóc? My chcemy zawalczyć, tylko czy możemy liczyć na to, że nam pomożecie?