Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Not got a RatujemyZwierzaki account?
Zebrana kwota pomogła opłacić koszty związane z pobytem kociaków w domu tymczasowym, ich wizytami u weterynarza, szczepieniami itd.
Bardzo dziękujemy!
Chcielibyśmy Was poprosić o pomoc w pokryciu kosztów pierwszych szczepień oraz utrzymania trójki kociąt, które 10. października trafiły pod nasze skrzydła...
Maluchy te zostały uratowane z drogi wewnętrznej na ogródkach działkowych... Ktoś na 90% postanowił w ten okrutny sposób pozbyć się nadprogramowych kociąt... Nie pomyślał o sterylizacji ich matki, a gdy maluchy pojawiły się już na świecie, nie pozwolił im dorastać przy matce, lecz bezdusznie zabrał je kotce, już w wieku ok. 5 tygodni...
Maluszki leżały zwinięte jeden na drugim w trawie,na drodze którą jeżdżą samochody. 5-6 godzin w chłodzie, głodzie i braku zainteresowania... Gdyby nie reakcja osób o wrażliwym sercu, nie byłoby ich już wśród nas... Na szczęście zostały zabrane, szybko rozgrzane i nakarmione. A po wizycie u weterynarza pozbawione pasożytów wewnętrznych i zewnętrznych (w tym dwóch kleszczy!).
Obecnie do czasu ich odchowania i gotowości do adopcji będą przebywać w domu tymczasowym i próbowały rozkochać do tego momentu swoichc być może, przyszłych nowych, odpowiedzialniejszych właścicieli. Aby jednak ułatwić im lepszy start, musimy zadbać o ich zdrowie i zabezpieczyć szczepieniami przeciwko najgroźniejszym wirusom, które dziesiątkują takie dzieci (panleukopenia, kalciwirus, koci katar). Chcielibyśmy też wspomóc DT w karmę, żwirek i mleko dla kociąt.
Stąd moja ogromna prośba do Państwa, o pomoc z Waszej strony... One tak wiele przeszły... Te dwie dziewczynki i chłopak, w tej chwili to kocie sreberka, którym należy się od nas, ludzi, już tylko dobre życie. Bez porzucenia czy chorób...
Proszę dorzuć choć skromny dar pieniężny na ich cel. To dla nas bardzo wiele znaczy.
Loading...