Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Not got a RatujemyZwierzaki account?
Przedstawiamy Stefanka. To kotek, który cały dzień przeleżał na zimnie i deszczu - od rana umierał pod kopalnią, nikt się nim nie zainteresował...
Kolejnego dnia został znaleziony jego braciszek. Niestety jemu nie udało się już pomóc. Został włożony do budki dla kotów, przykryty kocem. Jak widać życie 200 g kociego dziecka nie znaczy nic. Dla niektórych jest jak pył, papierek po cukierku... Można go rzucić, zostawić jak śmieć na pewną śmierć, a potem żyć dalej. Iść do pracy, zjeść obiad, patrzeć w lustro. Dla nas to niepojęte.
Następnego dnia kolejny alarm - tym razem trzy kociaki. Ten sam miot, bo kolor i wiek. Kociaki niestety są chore, mają koci katar, muszą być intensywnie leczone i karmione. To wszystko dużo kosztuje, a my jesteśmy całkiem zadłużeni, w każdej lecznicy na minusie 😭
Pilnie potrzebna.
- wysokobiałkowa karma
- podkłady
- wsparcie finansowe
Prosimy 🙏🏼
Loading...